Forum dla Pisarzy
Witam wszystkich po krótkiej przerwie. Wróciłem ;D
Ostatnio trochę jest roboty i nie za bardzo jest czas na zaglądanie tutaj. Wybaczcie mi, ale wiadomo, że są sprawy ważne i ważniejsze.
No dobra, do rzeczy. Mam takie jedno pytanko do ogółu: czy ktoś z was zajmuje się muzyką ( czy to zawodowo, czy amatorsko )? Bardzo mnie to ciekawi, bo sam z muzyką mam sporo wspólnego.
Offline
Administrator
Ja zajmuję się amatorsko.
Przede wszystkim, to słucham, ale nie o ot zapewne chodzi.
Moja kariera muzyczna jest bardzo długa:
Zacząłem na pianinie(na lekcjach na pianinie, a w domu na keyboardzie), ale mi się znudziło, więc przestałem.
Później chwila przerwy i pograłem trochę na starym akordeonie mojej mamy, który cały czas stoi u mnie w pokoju(w walizce) i czasem go wyjmuję, żeby pograć.
Dalej była gitara akustyczna, dwa podejścia i finalnie basowa.
Trochę grałem w zespole z kolegami, ale im się znudziło i trochę zaniedbałem.
Nie jestem na tyle dobry, by grać solo, więc tylko czasem coś pogram.
Wiem, że Ty zajmujesz się tym, ale podziel się z nową użytkowniczką i przyszłą rzeszą reszty:D
Offline
Administrator
Nie ma takiego... Jak się uprzesz i nawet słuchu kompletnie nie masz, to możesz się nut/tabów na pamięć nauczyć i grać...
Offline
No z tym słuchem to walnąłeś ;D
Ale masz trochę racji. Zacząć można zawsze. Ja polecam gitarę akustyczną. Po dwóch dniach już pierwszy kawałek grałem. To najprostszy instrument i szybko można załapać na nim co i jak. W dodatku bardzo przydatny. Możesz grać solówki, czy akordami jechać, a nawet podkład, jak na basówce.
Teraz ja się trochę pochwalę ;D
Moją karierę ;D muzyczną zacząłem siedem lat temu. Zaciągnąłem się do orkiestry dętej na trąbkę i gram tam do dziś. Po kilku latach pomyślałem o szkole muzycznej. Była ona niezbędna, by coś z muzyką w przyszłości robić. W szkole jednak powiedzieli, że się na trąbę nie nadaję ( dosłownie ). I dali mi kontrabas. Ja propozycję przyjąłem i gram już na nim cztery lata, chociaż na początku nie mogłem się do niego przekonać. Potem gdzieś jakoś wyszło, że się na akustycznej gitarce grać nauczyłem i pianinie. i jakoś tak idzie ;D
Offline