Forum dla Pisarzy
Administrator
Wiadomo, święta niedługo, cała ta idea zacieśniania więzów rodzinnych itp. ale każdy przecież skrycie czeka na prezenty.
Tak więc czego się spodziewacie, co chcecie dostać, a po fakcie(to trochę później) co dostaniecie?
Czekam na propozycje.
Offline
Administrator
Chciałabym matematyczny kalkulator, książkę "sekret", jakieś ciuszki i słoooodycze!
Offline
Administrator
Ja książki, oczywiście kasą nie pogardzę(bo będzie ona spożytkowana na... książki!)
Już od babci mam załatwioną całą serię(6) Jakuba Wędrowycza napisaną przez Andrzeja Pilipiuka(oczywiście muszę wszystko sam załatwiać, ale babcia stawia:D ).
Co do reszty nie wiem, zobaczy się...
Zmyślna bestia to forum, zabrania odpisywać na własny post, więc edytuję...
No to powigilijne pisanko, to i może napiszę com dostał...
Więc cztery książki z serii o Jakubie Wędrowyczu(jedną muszę dokupić, a jedną dostałem na wigilii klasowej), które sam kupiłem(prezent od babci, trzeba dopomóc).
Do tego skarpetki(standard), trochę kasy, i jeszcze jedna książka o Housie(ten doktor rzekomy, ale kocham i naśladuję jego cynizm), oraz dobre słuchawki bezprzewodowe, które właśnie na sobie mam:)
Czekam na relacje i WĄTKI! Ludzie piszcie coś, bo cicho tu...
Offline
A ja dostałem całą sagę o wiedźminie Sapkowskiego w wersji kolekcjonerskiej, jakiś ciuch i kalkulator z tysiącami najróżniejszyf funkcji, z którego nie można chyba tylko telefonować i oglądać kablówki, choć instrukcji obsługi jeszcze nie czytałem, więc kto wie .
Offline
Administrator
Podobają się Wam wasze prezenty?
Offline
Administrator
Mnie tak.
Poza książką o Housie.
Jest przepełniona bezmyślną, filozoficzną paplaniną, która zwyczajnie nudzi, a potem przyprawia o ból głowy...
Reszta jest super. Słuchawek nie zdejmuję(to nowość, że mogę chodzić po domu, coś robić i słuchać muzyki bez zbędnych kabli), książka już jedna skończona, druga napoczęta, a kasa leży i wygląda, razem ze swoimi kolegami.
Offline
Administrator
Teraz zamierzam zainwestować swoje pieniądze w książki, ale naukowe. Do nauki do matury. drogo wyjdzie. Masakra.
Offline
Administrator
Powodzenia.
Ja też w tym roku, ale piszę test gimnazjalny.
Powoli zabieram się do nauki, jednak mam łatwiej - pomijam ang. i biologię.
Angielski mam dodatkowy na wysokim dość poziomie, a z biologii pisałem olimpiadę(paru punktów mi zabrakło, ale w tym roku jakaś trudniejsza, bo z tego co wiem, z 3 okolicznych szkół nikt nie przeszedł).
Offline